Błachowicz po UFC 282

Jan Błachowicz odpowiedział na słowa prezesa UFC i przy okazji skrytykował Ankalaeva!

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 12 grudnia 2022

Wczoraj informowaliśmy was o tym, że Dana White wypowiedział się krytycznie na temat walki wieczoru gali UFC 282. Prezes najlepszej ligi MMA na świecie otwarcie skrytykował poziom sportowy rywalizacji w main evencie. Dziś na te słowa odpowiada Jan Błachowicz, który przy okazji podkreślił różnicę między własną postawą, a zachowaniem Ankalaeva.

Dana White na konferencji prasowej po gali UFC 282: Błachowicz vs. Ankalaev wypowiedział następujące słowa:

„Nie wiem kurwa, odpłynąłem gdzieś myślami po trzeciej rundzie. Słyszałem, że Ankalaev jest niezadowolony z werdyktu i ma pretensje. Mogę mu tylko powiedzieć co chciałbyś bym zrobił? Dostawałeś po tyłku przez dwie pierwsze rundy, a potem przeniosłeś walkę do parteru? Ah sami wiecie, co zrobić, co zrobić…”

W konsekwencji prezes najlepszej ligi MMA na świecie podjął szybką, lecz zaskakującą decyzję. Dana White postanowił bowiem, że o pas zawalczą Glover Teixeira i Jamahal Hill.

„Zrobimy walkę Glover Teixeira vs. Jamahal Hill na gali w Brazylii, będzie to walka o wakujący pas.”

Dziś za pośrednictwem twittera na słowa Dany White’a postanowił odpowiedzieć Jan Błachowicz. Polak, który zremisował w walce wieczoru z Ankalaevem przy okazji skrytykował również zachowanie swojego rywala.

„Pozwólcie, że coś powtórzę. Po pierwsze, szczerze nie uważam, aby walka była okropna. Po drugie, nie czuję, że wygrałem tę walkę, ale również nie czuję, że ją przegrałem. Remis jest sprawiedliwym wynikiem. Po ogłoszeniu werdyktu jeden gość płakał i tłumaczył to kontuzjami, a drugi pokazał że honorowe zachowanie może istnieć i być podtrzymane w MMA. Cieszę się bardzo, że fani to widzą i doceniają.”

Jan Błachowicz swoją wypowiedzią podkreślił, że po walce zachował się honorowo i szczerze zarówno względem rywala jak i fanów oglądających galę na żywo. Janek odniósł się również do wypowiedzi White’a, któremu nie spodobał się poziom walki, a także do słów prezesa UFC, który wspominał że na backstage po gali rozgoryczony Ankalaev miał pretensje do pracowników organizacji o wynik pojedynku.

Poniżej wpisy Jana na twitterze:

Zostaw ocenę
0
0