

Jakub Wikłacz udanie obronił mistrzowski tytuł na gali KSW 95 w Olsztynie. Po evencie Wikłacz wskazał z kim spodziewa się walczyć w następnej obronie pasa.
W ciągu siedmiu lat Jakub Wikłacz przegrał zaledwie jedną walkę z Sebastianem Przybyszem. Poza tym „Masa” notował same świetne występy, dokładając do rekordu kolejne wygrane.
Na gali KSW 95, Wikłacz udanie obronił mistrzowski tytuł w piątym starciu z Sebastianem Przybyszem. Po tym zwycięstwie obaj zawodnicy przyznali, że ich historia już się zakończyła.
Już po gali KSW w Olsztynie rozgorzała dyskusja na temat tego z kim w kolejnym występie powinien zmierzyć się Wikłacz. Co na ten temat powiedział mistrz KSW? Okazuje się, że Wikłacz spodziewa się iż Miljan Zdravković i Oleksii Polishchuk zmierzą się w eliminatorze, który wyłoni pretendenta.
– Miljan Zdravković i Oleksii Polishchuk pewnie zrobią walkę między sobą. Ja w tym czasie się wyleczę i wtedy zapewne zrobimy starcie z wygranym tego pojedynku. Chyba, że KSW ma inne plany. Na pewno potrzebuję dłuższych wakacji, ale mogę zawalczyć z jednym lub drugim. Nie robi mi to różnicy.
Oczywiście Wikłacz doznał kilku głębokich rozcięć w walce z Sebastianem Przybyszem, więc zgodnie z tym co powiedział, będzie potrzebował czasu by się wyleczyć. Spodziewamy się jednak powrotu mistrza do okrągłej klatki pod koniec 2024 roku.