Jailton Almeida wskazał faworyta w walce Sergei Pavlovich vs. Tom Aspinall

Jailton Almeida powróci do octagonu UFC w najbliższą sobotę. Brazylijczyk w trakcie dnia medialnego został zapytany o walkę Sergei Pavlovich vs. Tom Aspinall. Almeida wskazał swojego faworyta w pojedynku o tymczasowy pas kategorii ciężkiej.

Jailton Almeida stoczy kolejny pojedynek w organizacji UFC już w nocy z soboty, na niedzielę 5 listopada. Malhadinho wejdzie do octagonu podczas gali w Sao Paulo, a jego rywalem będzie doświadczony i niebezpieczny Derrick Lewis.

Jailton Almeida odpowiadał na pytania dziennikarzy w trakcie dnia medialnego przed wydarzeniem w Brazylii. W pewnym momencie utalentowany zawodnik został zapytany o kontuzję Jona Jonesa i aktualną sytuację w kategorii ciężkiej. Podczas rozmowy nie mogło także zabraknąć tematu walki Sergei Pavlovich vs. Tom Aspinall.

„Kontuzja Jona Jonesa stworzyła szansę dla innych zawodników. Gdybym miał wskazać faworyta to wydaje mi się, że Tom Aspinall nie jest gotowy mentalnie na pojedynek o pas. Z tego co pamiętam to po swojej ostatniej walce wyzwał do boju Ciryla Gane.”

Jailton Almeida kontynuował swą wypowiedź wyraźnie sugerując, że jego zdaniem faworytem tego zestawienia jest Sergei Pavlovich. Brazylijczyk podał argumenty, które stoją po stronie Rosjanina w walce z Anglikiem.

„Pavlovich jest zawodnikiem skupionym na treningu i przygotowaniach. On był w grze cały czas. Przecież był ogłoszony zastępcą na wypadek kontuzji Jonesa lub Miocicia zatem ma za sobą pełny obóz przygotowawczy. Pavlovich trenował z myślą o tym, że będzie bił się o pas natomiast Aspinall trenował po prostu po to, żeby trenować, to jest duża różnica. Anglik nie jest mentalnie gotowy na to starcie. Nie myślał nawet o tym, że może dostać tę szansę.”

Jailton Almeida został zapytany o to co może stać się na szczycie dywizji ciężkiej w najbliższym czasie. Brazylijczyk skomentował sprawę w następujący sposób.

„Jon Jones jest kontuzjowany. Aspinall walczy z Pavlovichem. Ja walczę z Derrickiem Lewisem, zatem jeśli pokonam rywala w sobotę mogę być następny w kolejce do pasa, a może UFC każe mi stoczyć jeszcze jeden pojedynek i dopiero wtedy w przypadku zwycięstwa będę się bił o tytuł.”