Jailton Almeida topowy zawodnik UFC w kategorii ciężkiej wziął udział w charytatywnej gali, na której stoczył walkę z Alvaro Borgesem. Młody chłopak jest osobą z zespołem downa jednak kocha sport i chce rywalizować w MMA.
Jailton Almeida pozostaje niepokonany w octagonie organizacji UFC. Mimo, że Brazylijczyk szykuje się już do kolejnego startu to znalazł czas by wziąć udział w charytatywnej gali.
Popularny „Malhadinho” postanowił wesprzeć szczytny cel i zmierzył się z Alvaro Borgesem, zawodnikiem z zespołem downa. Borges mimo przeciwności pokochał brazylijskie jiu-jitsu oraz MMA i uwielbia spędzać czas na macie na ciężkich treningach.
Almeida wszedł do klatki z Alvaro i po krótkim pojedynku przegrał przez armbara. Oczywiście z perspektywy Almeidy wszystko było ukartowane jednak dla zdecydowanie mniejszego gabarytowo Borgesa taka potyczka była wielkim przeżyciem, a zwycięstwo zapewne dało mu jeszcze więcej radości.
Trzeba przyznać, że okazując dobre serce i wspomagając szczytny cel Jailton Almeida zapewne zyskał kolejne grono sympatyków.
Galera, infelizmente não consegui vencer. Mas meus parabens pro campeao Alvinho Borges. Vc merece demais ferinha!!! Parabens pic.twitter.com/UeoqlQvqaP
— Jailton Almeida “Malhadinho” (@Malhadinho_UFC) January 28, 2024