Ile zarabiają zawodnicy PFL?

Wielu fanów zadawało nam pytania o zarobki zawodników organizacji PFL. Często pytaliście o to czy zwodnicy dostają jakiekolwiek wypłaty za swoje występy w trakcie sezonu czy play-offów czy są jedynie zdani na wpływy finansowe już po zakończeniu finałów, gdy zwycięzca zgarnia czek na milion dolarów. Więcej światła na całą sytuację rzuca opublikowana przez Komisję Sportową Stanu Nevada lista płac ósmej gali drugiego sezonu PFL.

Lance Palmer, Nathan Schulte i Daniel Pineda zarobili po 100 000 dolarów minus koszty licencyjne, które nie były w ich przypadku wysokie, gdyż wynosiły odpowiednio: 50, 100 i 200 dolarów.

Gilpin, Kennedy, Aliev i Wade zarobili po 75 000 dolarów, a Rashid Magomedov zgarnąłby co najmniej taką kwotę gdyby nie fakt, że przegrał już w ćwierćfinale. Na konto Dagestańczyka mimo szybkiej porażki powędrowała kwota wysokości 50 000 dolarów.

Sześciu innych zawodników zgarnęło wypłaty równe 25 000 dolarów. Nie tylko na tej gali zarobki wyglądały więcej niż przyzwoicie. Kayla Harrison za awans do finałów zarobiła 125 000 dolarów natomiast Magomed Magomedkerimov zgarnął 75 000 dolarów mimo, iż nie został dopuszczony do udziału w półfinale ze względu na chorobę.

Jak zatem widzicie nie jest tak, że jedynie zwycięzca całego sezonu zgarnia czek na ogromną kwotę. Zarówno w trakcie sezonu zasadniczego jak i fazy play-off zawodnicy mają zagwarantowane sumy za udział w gali i awans do kolejnej rundy. Myślę, że na koniec warto podkreślić, że nie są to niskie zarobki.