Igor Michaliszyn wraca do zdrowia i szybko rzucił wyzwanie!

Igor Michaliszyn wraca do zdrowia po przegranej z Adrianem Bartosińskim. Jak się okazuje uraz nie jest poważny i Michaliszyn szybko rzucił honorowe wyzwanie do rewanżu.

Igor Michaliszyn uratował main event gali XTB KSW 94. Reprezentant Silesian Cage Club wskoczył do rozpiski na dziesięć dni przed wydarzeniem. Michaliszyn zastąpił kontuzjowanego Andrzeja Grzebyka w mistrzowskim pojedynku z Adrianem Bartosińskim.

Michaliszyn przegrał starcie w klatce KSW przez poddanie w trzeciej rundzie. Wydawało się, że Igor doznał poważnego urazu jednak po badaniach kibice zawodnika ze Śląska mogą odetchnąć z ulgą. Michaliszyn potrzebuje teraz odpoczynku i regeneracji jednak może się ruszać i zrobił solidny trening na basenie.

– Dobre wieści! Kilka tygodni rehabilitacji i mogę wracać na matę. Noga tylko musi chwile odpocząć i będzie w pełni zdrowa! Dziś już regeneracyjnie 2,5 km w basenie.

Igor oznaczył w swoim wpisie Adriana Bartosińskiego i otwarcie zasugerował rewanż na gali KSW 100. Michaliszyn oddał mistrzowi szacunek jednak chciałby stoczyć pojedynek z Bartosem po pełnym obozie przygotowawczym.

– Bartos, honorowo podjąłem walkę na 10 dni przed. Honorowo zacisnąłem zęby i zrobiłem limit mistrzowski. Przegrałem i honorowo oddaję Ci szacunek. Czy teraz Ty honorowo dasz mi rewanż z pełnym obozem? W wywiadzie z Mamedem Artur Mazur mówi, że KSW 100 u mnie na rejonie. Klei się.

Do tematu szybko odniósł się Dawid Pepłowski, trener Adriana Bartosińskiego, który skomentował wpis Michaliszyna następującymi słowami.

– Igor, po pierwsze zdrowia, a po drugie ja jestem na tak.

Wygląda zatem na to, że wiele będzie zależało od tego czy Andrzej Grzebyk zdoła się wykurować na listopadowy event, jeśli tak się nie stanie to niewykluczone, że Michaliszyn otrzyma drugą szansę i ponownie zmierzy się z Bartosińskim.