Henry Cejudo wróci na emeryturę?! „Jeśli nie jesteś pierwszy, jesteś ostatni…”

S
0
Opublikowano: 07 maja 2023

Minionej nocy do oktagonu UFC powrócił Henry Cejudo. „Triple C” nie będzie jednak miło wspominał spotkania z Aljamainem Sterlingiem.

„Funk Master” zaskoczył byłego podwójnego mistrza od pierwszych sekund. Fighter z Jamajki ofensywnie wchodził z kopnięciami, dobrze też wykorzystywał swój zasięg. Cejudo miał swoje szanse, udało mu się kilkukrotnie obalić „Aljo”. Ostatecznie to jednak Sterling zwyciężył niejednogłośną decyzją.

W rozmowie z Joe Roganem „Triple C” przyznał, że uważał „Funk Mastera” za słabszego rywala, niż też okazał się być w rzeczywistości. Amerykanin dodał też, że miał konkretnie wytyczony plan na przyszłość, ale nie jest pewien co będzie z nim po porażce.

„Jest twardszy, niż myślałem. Oglądając go myślałem, że widzę sporo dziur, ale jest naprawdę dobry. Nie walczyłem 3 lata, ale to był dobry obóz. Trenerzy mówili mi, że prawdopodobnie wygrałem rundy 2, 4 i 5. Ale sędziowie uważali inaczej. Nie wiem co dalej ze mną, Joe. Walka była bliska, Aljamain wykonał robotę. Nienawidzę przegrywać, no ale nie było mnie tu 3 lata.”

„Nie wiem co dalej, Joe, jestem trochę skołowany. Czy będę to kontynuował? Jak powiedział Ricky Bobby: 'Jeśli nie jesteś pierwszy, jesteś ostatni’. Moim celem była kategoria piórkowa, ale skoro nie mogę jego skończyć, to nie wiem, gdzie mnie to stawia.”

Henry Cejudo definitywnie wykluczył przejście do kategorii muszej. Czy zobaczymy go jeszcze w oktagonie? Tego już „Triple C” nie zapewnił.

„Muszę to przemyśleć. Jak powiedziałem: Jeśli nie jestem pierwszy, to jestem ostatni. Muszę pogadać z Daną i moją żoną… kto wie? Być może jest to ostatni raz, gdy widzieliście mnie w oktagonie.”

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments