Gordon Ryan, pięciokrotny mistrz ADCC ponownie wylądował w szpitalu. Wszystko stało się po powrocie z Abu Dhabi. Okazuje się, że problemy zdrowotne zawodnika są bardzo skomplikowane i musiał poddać się operacji.
Gordon Ryan jest jednym z najlepszych zawodników startujących w turniejach submission grappling. 27-letni „King” ma na koncie między innymi pięć mistrzowskich tytułów ADCC. W kilku ostatnich latach Ryan zmaga się z wielkimi problemami zdrowotnymi.
Niestety niektóre z nich powracają tak jak na przykład problemy żołądkowe powodujące u zawodnika brak apetytu oraz nudności. Nie jednak to było przyczyną tego, że Gordon Ryan ponownie wylądował w szpitalu.
Zawodnik wrócił z Abu Dhabi i miał spore problemy z oddychaniem. Kilkukrotnie zdarzało się tak, że jego gardło puchło na tyle mocno iż całkowicie zamykało drogi oddechowe. Lekarze nie potrafili sobie poradzić z tym problemem, gdyż bardzo rzadko zdarza się by przyjmowanie penicyliny nie pomagało w leczeniu.
Gordon Ryan musiał przejść operację!
Tak stało się w przypadku Ryana, przyjmował on naprzemiennie penicylinę z amoksycyliną jednak nie dawało to pożądanych rezultatów. Pomogła mu dopiero dwutygodniowa kuracja klindamycyną. Łącznie zawodnik przyjmował wymienione antybiotyki przez 40-dni.
Oczywiście Gordon nie trenował w tym czasie, gdyż nie chciał zarazić sparingpartnerów. Ponad to miał wielki problem z ustabilizowaniem pracy serca. Teraz lekarze ustalili, że najbezpieczniej będzie wyciąć migdałki, a także zreperować uszkodzoną i krzywą przegrodę nosową.
Pierwsze informacje po operacji są pozytywne i Amerykanin napisał na instagramie, że jak tylko wróci do pełni sił to będzie chciał jak najszybciej powrócić do startów.