0
0
0
Patryk Tołkaczewski wspomagał Remigiusza Gruchałę w przygotowaniach do walki z Albertem Sosnowskim. Gleba opowiedział o podejściu Remiego do treningów. Tołkaczewski zwrócił uwagę na to, że Gruchała pokornie wykonuje wszelkie polecenia.
Remigiusz Gruchała zmierzy się z Albertem Sosnowskim na gali Clout MMA 2. Remi jeździł na treningi do Torunia, gdzie trenował pod okiem Patryka Tołkaczewskiego. Tołkaczewski opowiedział o treningach z Gruchałą w studiu portalu FanSportu.
Tołkaczewski wypowiedział się na temat podejścia Remiego do treningów. Gleba mocno pochwalił młodszego kolegę i zwrócił uwagę na fakt, że zarówno Remi jak i Albert Sosnowski wypowiadają się z niezwykłym szacunkiem do rywala.
„Najważniejsze to jest to, że on słucha i chce się uczyć i jak mu się powie: 'rano masz zrobić taki bieg, a wieczorem taki trening’ to on to zrobi, przyjmuje to z pokorą. Niektórzy jak się im coś rozpisze to niekoniecznie dążą do tego i słuchają tej drugiej osoby, a czasami jest warto posłuchać. Tym bardziej myślę, że ja jestem doświadczony i jak Remiemu coś przekażę no to będzie tylko lepiej. Ja chcę dla niego dobrze. On dobrze o tym wie. Jak będzie słuchał mnie w ringu to ta walka pójdzie pomyślnie.”
„Tak jak mówię wszyscy prześmiewczo mówią, piszą i dzwonią na tego Alberta Sosnowskiego. Wiem, że Remi się od tego wszystkiego wyłącza. Dziś jak jechaliśmy do Warszawy to mieliśmy rozmowę po drodze, on też Alberta szanuje. Remi docenia to, że Albert stał w ringu z Witalijem Kliczko. Fajnie, że Albert też wypowiada się w takim tonie o Remim bo tak naprawdę nigdy nie słyszałem, żeby jeden sportowiec mówił o drugim sportowcu tak jak Albert mówi o Remim.”
0
0
