Edwards: „Jebać to Jorge, walczmy bez wypłaty, wszyscy zobaczą jaka z ciebie cipka”

Bartosz Sobczak
0
Opublikowano: 24 sierpnia 2020

Leon Edwards po serii ośmiu kolejnych zwycięstw chciałby wreszcie ustrzelić jakieś rozpoznawalne nazwisko. Od dłuższego czasu wiadomo, że „Rocky” ma na pieńku z Jorge Masvidalem. W ubiegłym roku podczas gali w Londynie zawodnicy starli się na backstage i od tamtej pory niejednokrotnie obrażali się za pośrednictwem mediów społecznościowych. Teraz Edwards szuka rozwiązania na to by w końcu doprowadzić do walki z Masvidalem:

„Jestem notowany wyżej i zmierzam po swoje dziewiąte zwycięstwo, więc wiesz że walka ze mną znacznie przybliży cię do tytułu, ale proszę bardzo kontynuuj ukrywanie się za tymi wymówkami, że pojedynek ze mną niewiele ci daje finansowo i sportowo. Po prostu wiesz, że bym cię rozniósł w octagonie. Mam nadzieję, że fani zdążyli się zorientować, że te całe gadki o Ulicznym Jezusie to strategia marketingowa zupełnie niezgodna z prawdą i że wszyscy już wiedzą, że Jorge to gówno warty zawodnik. Jebać to Jorge, walczmy bez wypłaty, ustalmy miejsce, nagramy to i puścimy na youtube, wszyscy zobaczą jaka z ciebie cipka.”

Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments