

Dustin Poirier nie zdołał sięgnąć po mistrzowski pas kategorii lekkiej. Ponad to Diament nabawił się wielu kontuzji w walce z Islamem Makhachevem.
Mimo przegranej w walce wieczoru gali UFC 302, Dustin Poirier zaprezentował się znakomicie i zaciągnął Islama Makhacheva na głęboką wodę.
Już po walce było wiadomo, że Diament nabawił się kilku urazów. Teraz po szczegółowych badaniach Poirier ujawnił w sieci szereg kontuzji, których doznał w starciu z Dagestańczykiem.
Były pretendent do pasa BMF i pasa UFC w dywizji lekkiej będzie musiał poświęcić sporo czasu na to by zaleczyć bitewne rany. Poirier przekazał najnowsze informacje o stanie zdrowia na platformie X:
– Mocne złamanie nosa, złamane żebro i naderwane więzadło przednie krzyżowe.
Później Dustin odpowiedział na pytanie jednego z fanów, który dopytywał czy Poirier doznał złamania nosa po uderzeniu kolanem. Amerykanin zaprzeczył zaznaczając, że kontuzji nabawił się w trakcie przypadkowego zderzenia głowami, które było bardzo bolesne.