Obaj mieli okazję walczyć podczas ostatniej gali KSW w Gliwicach. Dla obu jednak pojedynki w tym mieście zakończyły się innym wynikiem. Artur Sowiński pokonał swojego rywala, a Vinicius Bohrer został znokautowany. Teraz ponownie wrócą do Gliwic i staną naprzeciwko siebie w okrągłej klatce, podczas gali KSW 52: The Race.
Artur Sowiński, były mistrz KSW, ma za sobą długą drogę w MMA i w organizacji KSW. Zanim zawalczył podczas KSW 46, które zostało zorganizowane w hali Gliwice Arena, borykał się z trudniejszym czasem w swojej sportowej karierze. Wcześniej bowiem przegrał z Salahdinem Parnasse i Kleberem Koike Erbstem, z którym bił się o pas wagi piórkowej. Przed tymi pojedynkami pokonał w pięknym stylu Łukasza Chlewickiego, ale jeszcze wcześniej utracił mistrzowski tytuł w walce z Marcinem Wrzoskiem. Wychodząc więc do boju w Gliwicach miał za sobą trzy przegrane w czterech pojedynkach. Ostatecznie jednak walka u siebie, na Śląsku, przyniosła mu kolejne zwycięstwo, tym razem nad Kamilem Szymuszowskim.
W maju roku 2019 Artur Sowiński wyszedł do klatki i zmierzył się z Normanem Parke’iem, ale musiał uznać jego wyższość boju. Teraz więc ponownie będzie chciał się odbić po przegranej i zapewne liczy na to, że Arena Gliwice po raz drugi przyniesie mu szczęście w walce.
Dalsza część artykułu pod linkiem: