Denis Goltsov poddał Olega Popova trójkątem nogami dzięki czemu sięgnął po pas mistrzowski PFL w kategorii ciężkiej.
Za nami ostatnia duża gala PFL w 2024 roku. Podczas wydarzenia w Rijadzie rozegrano finałowe pojedynki play-off w sześciu dywizjach wagowych. Wszystkie te zestawienia weszły w skład głównej karty walk. W finale kategorii ciężkiej w klatce spotkali się Denis Goltsov i Oleg Popov.
Podczas wydarzenia w Rijadzie nie brakowało bratobójczych potyczek Rosjan, a starcie Goltsova z Popovem było właśnie jedną z takich walk. Zawodnik z St. Petersbuga w siedemnastej walce dla organizacji PFL spełnił swoje wielkie marzenie.
Denis Goltsov we wcześniejszych latach meldował się już zarówno w półfinale jak i w finale fazy play-off. Do tej pory nie udawało mu się jednak sięgnąć po mistrzowski pas. Dziś to wszystko się zmieniło, gdyż Rosyjski Bogatyr poddał Olega Popova trójkątem nogami w pierwszej rundzie walki.
Denis Goltsov secures the $1 million prize with a
— MMA Fighting (@MMAFighting) November 29, 2024
first-round submission of Oleg Popov at the #PFLWorldChampionship card in Riyadh! pic.twitter.com/pt7gpQC0S5
Tradycyjnie jak to bywa w przypadku finału play-off poza pasem mistrzowskim Goltsov zgarnął również czek wysokości miliona dolarów. 34-letni zawodnik zatem znacznie się wzbogaci. Nie są to jednak wszelkie osiągnięcia fightera.
Denis może teraz liczyć na to, że otrzyma telefon przy okazji kolejnej dużej gali PFL Super i być może nawet stanie przed szansą walki o pas mistrzowski z mistrzem Bellatora. Istnieją także szanse na ewentualną potyczkę z Francisem Ngannou jednak wydaje się, że Kameruńczyk teraz ponownie skupi się na startach w boksie.