Danielle Kelly, utalentowana grapplerka ocenia decyzję „Króla”: „Co do Gordona Ryana to…”

Danielle Kelly początkowo miała łączyć starty w brazylijskim jiu-jitsu i MMA. Utalentowana grapplerka oceniła decyzję podjętą przez Gordona Ryana, który postanowił w całości skupić się na startach w grapplingu i zamierza zbudować ten sport medialnie tak by w przyszłości zyskali na tym inni zawodnicy.

Danielle Kelly, filigranowa grapplerka pasjonująca się anime Dragon Ball wypowiedziała się na temat dalszego rozwoju swojej kariery. Utalentowana zawodniczka zamierzała łączyć starty w MMA i BJJ jednak w ostatnim czasie otrzymuje głównie oferty na pojedynki chwytane. Cieszy ją fakt, że inne wielkie nazwiska poświęcają sporo by „zbudować” grappling marketingowo i medialnie.

Jednym z takich zawodników jest bez wątpienia Gordon Ryan, który postanowił startować wyłącznie na matach i podpisał lukratywny kontrakt. Więcej na ten temat poczytacie tutaj. Gordon Ryan podpisał siedmiocyfrowy kontrakt z FloSports!

Co o decyzji i zachowaniu „Króla” sądzi Danielle Kelly?

„Co do Gordona Ryana to zgadzam się z tym co powiedział. To wspaniałe co on robi dla naszego sportu. Słyszałam, że podpisał lukratywny kontrakt, który gwarantuje mu wielkie pieniądze. To coś czego jeszcze nie było w świecie jiu-jitsu. Kiedy jako dziecko zaczynałam pierwsze starty w 2006 roku nie było nawet nagród wysokości 100 dolarów. Także teraz jestem szczęśliwa z tego w jakim miejscu się znajduję, to wspaniałe że grapplerzy w końcu mogą 'żyć’ z samych startów. Czasy się zmieniają, myślę że za dwa, no maksymalnie pięć lat jiu-jitsu będzie na tym samym poziomie co MMA.”

Kiedy Kelly podpisała umowę z ONE Championship wydawało się, że wkrótce stoczy swój pierwszy bój w MMA. Póki co tak się jednak nie stało i zawodniczka wyjaśniła dlaczego tak się dzieje:

„Chciałam spróbować swych sił w MMA jednak co chwilę otrzymywałam oferty walk w jiu-jitsu. Ponieważ rosły wypłaty, a wraz z treningami BJJ wzrastał także poziom mych umiejętności, odkładałam ten start w MMA w czasie. Teraz mam możliwość toczenia walk z rozpoznawalnymi zawodniczkami, fajnie byłoby zawalczyć z Angelą Lee, która walczy w MMA w kategorii słomkowej. Prosiłam o pojedynek z Jessą Khan chciałam udowodnić, że mogę poddać zawodniczkę stricte parterową. Chcę wykorzystać to, że ONE Championship daje mi możliwość startów na wielkich galach, które oglądają miliony fanów. Niech ci telewidzowie cieszą swe oczy pojedynkami pań w grapplingu.”

Danielle Kelly w klatce ONE w pojedynkach jiu-jitsu zremisowała z Mei Yamaguchi, oraz pokonała Marię Molchanovą. Jutro Kelly zmierzy się z Japonką Ayaką Miurą na gali ONE on PRIME 7.