

Daniel Omielańczuk przeanalizował potencjalną walkę De Fries vs Wrzosek, doświadczony zawodnik wskazał mocne strony obu zawodników.
Arkadiusz Wrzosek szybko wspina się w drabince rankingowej KSW. Świetny kickbokser plasuje się aktualnie na trzeciej pozycji rankingu dywizji ciężkiej i w kuluarach coraz głośniej mówi się o jego walce z Darko Stosiciem.
Michał Tuszyński reporter portalu FanSportu zapytał doświadczonego Daniela Omielańczuka nie o walkę Wrzoska z mocnym Serbem tylko o pojedynek z Philem De Friesem, mistrzem dywizji ciężkiej. Daniel Omielańczuk stwierdził, że walka Arka z Darko to super pomysł natomiast zdaniem weterana na potyczkę Warszawiaka z wieloletnim mistrzem królewskiej kategorii jest jeszcze zbyt wcześnie.
– Wiesz co wydaje mi się, że jeszcze nie. Na pewno z Darko Stosicem uważam, że to super pomysł, że to będzie super walka. De Fries jednak z tego doświadczenia, z tego wszystkiego jest jeszcze troszkę poza zasięgiem. Chyba, że Arek poszedłby mocno od samego początku i gdzieś go zaskoczył bo De Fries też późno się rozkręca, takie jest moje zdanie jak na to patrzę. Phil nie jest za szybki, ale taki w tym wszystkim konsekwentny, obala, a czym dłużej walka trwa tym lepiej on to robi.
Daniel Omielańczuk zaznaczył, że Arkadiusz Wrzosek ma w swoim arsenale wiele rzeczy, które pozwoliłyby mu na zwycięstwo w walce z De Friesem. Weteran zaznaczył jednak, że waga i doświadczenie w grze na chwyty stoi po stronie mistrza. Ostatecznie Omielańczuk zasugerował by Wrzosek jeszcze poczekał na taki pojedynek.
– Arek ma wszystko żeby go pokonać, ma zasięg ma siłę uderzenia. Tylko pytanie czy De Fries da się uderzać czy od razu nie będzie szukał skracania, dociskania, a jednak jego ta waga gdzie on na wagę wnosi ze 130 kilogramów i doświadczenie jeżeli chodzi o zapasy i parter będzie odgrywało kluczową rolę. Ja bym jeszcze na tą walkę chwilę poczekał.