0
28-letni Ciryl Gane zadebiutował w MMA w sierpniu 2018 roku. Od tamtej pory „Bon Gamin” wygrał trzy walki, a choć w debiucie pokonał nieznanego Bobby’ego Sullivana to już sam fakt podjęcia wyzwań w kolejnych walkach świadczył o klasie zawodnika, a jak się okazało Gane nie tylko podjął rękawicę, lecz również znokautował następnych rywali.
W drugiej zawodowej walce Gane zmierzył się z Adamem Dyczką. Kanadyjczyk legitymował się nieskazitelnym rekordem 7-0 jednak Gane posłał go na deski pod koniec drugiej rundy.
W trzecim zawodowym starciu Francuz znokautował Roggersa Souzę (walczył między innymi na galach ACB czy Jungle Fight). Brazylijski „Tygrys” wchodził do octagonu z rekordem 8-1 jednak Gane i jemu pokazał gdzie raki zimują odprawiając go ciosami pod koniec pierwszej rundy.
Fragmenty walki Gane vs. Souza poniżej:
Obdarzony szybkością i dobrymi warunkami fizycznymi Gane już teraz stanowi spore wyzwanie dla oponentów dysponujących większym doświadczeniem. Francuz bazuje na kickboxingu i muay thai może sporo namieszać w kategorii ciężkiej choć bez wątpienia potrzebuje jeszcze kilku walk, aby przyciągnąć uwagę matchmakerów UFC czy Bellatora. W tym momencie jednak istnieje niepowtarzalna szansa na to by przejąć dobrze rokującego fightera, pytanie która organizacja jako pierwsza podejmie się negocjacji?
Zostaw ocenę
0
0
Subscribe
0 komentarzy
