

Colby Covington mocno skrytykował Seana Stricklanda. Covington był wściekły na rodaka za to, że ten skrytykował organizację UFC.
Sean Strickland udzielił ostatnio kilku wywiadów, w których lamentował i apelował o to by zarobki początkujących zawodników organizacji UFC zostały podniesione. Na te wypowiedzi Stricklanda niespodziewanie zareagował Colby Covington.
Colby Covington zwrócił uwagę na to, że walki dla organizacji UFC całkowicie zmieniły życie Seana Stricklanda. Chaos wypomniał byłemu mistrzowi kategorii średniej to, że teraz żyje w ładnym domu, ma porządny samochód i odłożone pieniądze.
– Sean zmienił swoje życie więc krytykując wypłaty w UFC jest hipokrytą. Żyje teraz w ładnym domu, ma świetne auta, pieniądze na koncie. Kim on jest, żeby tak gadać? Jest hipokrytą, wypowiada się o zawodnikach, którzy zaczynają w UFC, którzy zarabiają 10/10 tysięcy dolarów. Tak jest na początku. Porozmawiajmy o tym ile on teraz dostaje. Gwarantowane 500 tysięcy do 1.5 miliona dolarów.
Colby Covington uważa, że nowi zawodnicy podpisujący kontrakty z UFC nie zasługują na duże wypłaty. Zdaniem Amerykanina nie są to duże, rozpoznawalne nazwiska, więc nie mają wpływu na sprzedaż biletów czy PPV.
– Nowi zawodnicy nie robią nic dla organizacji, nie rozwijają ich biznesu. Czemu więc mieliby zasługiwać na większe wypłaty? Jeśli przegrasz dwie walki na pierwszym kontrakcie, nic nie wygrasz to czemu miałbyś zasługiwać na wielkie wynagrodzenie czy opiekę zdrowotną?