Colby Covington odrzucił ofertę walki z Leonem Edwardsem. Amerykanin nie był zadowolony z pomysłu matchmakerów UFC i kategorycznie zaprzeczył, gdy zapytano go o to czy może wskoczyć do rozpiski gali planowanej na 13 marca.
„Leon Scott nie zasługuje na nic. Ja działam we własnej firmie jako Colby Covington jestem biznesmenem i pracuję na samego siebie. Biję się wyłącznie z zawodnikami ze ścisłego topu dywizji i nie będę robił charytatywnej akcji dla gościa, który nie walczył od dwóch lat. To nie czas i miejsce na takie rzeczy, ja chcę się bić o pas mistrzowski, nie będę robił mu przysług. To nie moja wina, że on miał tak długą przerwę od startów, zobaczcie inni zawodnicy z Anglii bili się w trakcie pandemii, nie bali się podróży i pojedynków w Vegas czy na Fight Island. Leon pokonał paru podstarzałych nieudaczników, nikt nie traktuje go poważnie.”