cory sandhagen wyzwał do walki seana o'malleya nikt nie chce oglądać

Cory Sandhagen wyzwał do walki Seana O’Malleya: „Nikt nie chce oglądać twojej kolejnej przegranej z Merabem”

Bartosz Sobczak
1
Opublikowano: 24 stycznia 2025

Cory Sandhagen wyzwał do walki Seana O’Malleya, sugerując że fani nie są zainteresowani oglądaniem jego kolejnej porażki z Merabem Dvalishvilim.

Cory Sandhagen zajmuje aktualnie czwartą lokatę w rankingu dywizji koguciej. Przed Sandhagenem plasuje się wyłącznie ścisła czołówka kategorii do 62 kilogramów, a więc Merab Dvalishvili, Sean O’Malley, Petr Yan oraz Umar Nurmagomedov. Mowa zatem o aktualnym mistrzu, dwóch byłych mistrzach oraz pretendencie, który próbował kilka dni temu zdobyć tytuł.

Cory Sandhagen w ostatnim występie przegrał z Umarem Nurmagomedovem i chciałby jak najszybciej wrócić do octagonu UFC. Amerykanin apeluje o pojedynek z Seanem O’Malleyem wiedząc, że wygrana mogłaby mu zapewnić możliwość stoczenia walki z Merabem.

– Bądźmy szczerzy, O’Malley nie ma żadnego interesu w tym, żeby dostać natychmiastowy rewanż z Merabem. Dostał łomot w pierwszej walce i w drugiej również dostanie lanie. Nikt nie chce oglądać tej walki.

Cory Sandhagen przyznał, że nie ma aktualnie zakontraktowanej żadnej walki i choć jest znudzony to jest gotów poczekać na to, aż wracający do zdrowia po kontuzji Sean O’Malley będzie odpowiednio przygotowany do pojedynku.

– Nie mam zabookowanej walki. Chcę walczyć i jestem naprawdę znudzony całą sytuacją. Dam nawet temu głupkowi tyle czasu ile potrzebuje. UFC po prostu zestawcie walkę, którą kibice chcą zobaczyć. Ja kontra O’Malley, zróbcie to szybko.

Zostaw ocenę
1
0
Subskrybuj
Powiadom o
1 Komentarz
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Hejterek420
5 miesiące temu

Dobra waleczka by była

Najnowsze
WIDEO