Conor McGregor zdradził na jak długo jest związany umową z organizacją UFC. Były mistrz podał dokładną ilość walk jaka pozostała mu do wypełnienia kontraktu.
Conor McGregor miał wrócić do akcji w czerwcu na gali UFC 303. Niestety Irlandczyk złamał mały palec w stopie i jego powrót ponownie został odłożony w czasie. W ostatnich tygodniach McGregor wielokrotnie domagał się możliwości stoczenia pojedynku w grudniu jednak Dana White otwarcie przekreślił, że istnieją na to szanse.
Wydaje się, że były mistrz organizacji UFC pogodził się z decyzją szefa, gdyż w najnowszym wywiadzie z Arielem Helwanim przyznał, że stoczy walkę w 2025 roku. Przy okazji McGregor powiedział, że chciałby aby jego rywalem był Michael Chandler i pożyczył mu powodzenia w starciu z Charlesem Oliveirą.
– Wrócę w 2025 roku. Zobaczymy. Mój rywal ma zaplanowaną walkę. Jest jak jest. Przyjąłem to i idę dalej. Moją pracą są treningi, bycie w formie i jedno jest pewne. Kiedykolwiek, gdziekolwiek, będę w 100% gotowy. Na tym mogę się skupić. Kto wie co dalej? Nieważne, nieważne kto będzie rywalem. Najważniejszy będzie powrót. Chciałbym, żeby to był Chandler, chciałbym to rozwiązać więc życzę mu wszystkiego najlepszego z Oliveirą, zobaczymy jak to pójdzie.
Conor McGregor ujawnił, że zostały mu zaledwie dwie walki w kontrakcie z organizacją UFC. Irlandczyk przyznał, że musi stoczyć dwa pojedynki w 2025 roku. Oznacza to zatem, że zależnie od tego jak rozwinie się sytuacja w octagonie może okazać się, że na koniec przyszłego roku były podwójny mistrz UFC zostanie wolnym zawodnikiem i będzie mógł się związać z nowym pracodawcą.
– Zostały mi dwie walki i muszę je zrobić w 2025 roku. To ziemia obiecana. Nie wiem kiedy to będzie dokładnie, nikt tego nie wie. Jestem zawodnikiem, który generuje największe zainteresowanie na tej planecie. Zobaczymy co się wydarzy po tych dwóch walkach, czy będę wolnym agentem, nie jestem pewny co będzie.