Chuck Liddell wcielił się ostatnio w rolę „alternatywnego” komentatora gali BKFC 19: VanZant vs. Ostovich. Były mistrz UFC i jego partnerzy z Drinkin’ Bros Network omawiali i dyskutowali na temat walk, które były transmitowane przez FITE.tv. W pewnym momencie Liddell został zapytany o to czy stoczyłby pojedynek na gołe pięści i czy oferta 100 000 dolarów za walkę byłaby wystarczająca. Chuck podkreślił, że nie wszedłby do ringu za tak niską kwotę, ale po chwili dodał:
„Wiele czynników musiałoby się zlożyć na to bym zawalczył, ale oczywiście zawsze możemy usiąść i porozmawiać, wszystko zależy od tego z czym by do mnie przyszli, jaką ofertę położyliby na stole. Jeśli na kontrakcie widniałaby odpowiednia suma to czemu nie? Jeśli są mną zainteresowani to zapraszam do rozmowy.”