

Ostatnimi czasy Islam Makhachev zaproponował Charlesowi Oliveirze wspólne treningi zapasów. Brazylijczyk odniósł się do tej propozycji z szacunkiem.
Charles Oliveira jakiś czas temu zasugerował chęć przejścia do kategorii półśredniej. Brazylijczyk upatrzył nawet sobie rywala i jest gotów na potyczkę z Colbym Covingtonem. Słowa „Do Bronxa” dotarły do Islama Makhacheva. Mistrz UFC w kategorii lekkiej zaproponował Oliveirze wspólne treningi zapasów tak by Charles był gotowy na walkę z „Chaosem”.
Charles Oliveira odpowiedział na zaproszenie Islama Makhacheva, który zaoferował by Brazylijczyk przyleciał do Dagestanu na wspólne treningi.
Były mistrz kategorii lekkiej powiedział:
– Jestem wdzięczny za jego dobro i chęć zaproszenia mnie na wspólne treningi w Dagestanie jednak ja należę do Chute Boxe. Dlatego nie mam zamiaru trenować w żadnym innym miejscu. Jestem naprawdę wdzięczny za jego słowa. Dał świetną walkę na UFC 302 i udowodnił, że jest mistrzem.