

Michael Chandler zasugerował idealny termin walki z Conorem McGregorem. Amerykanin wierzy, że uda się doprowadzić do walki z Irlandczykiem na gali Noche UFC, która odbędzie się 14 września w The Sphere.
Michael Chandler i Conor McGregor mieli się spotkać w octagonie na gali UFC 303. Walka zawodników była zapowiadana od ponad roku jednak mimo to wciąż do niej nie doszło. Irlandczyk wycofał się z wydarzenia UFC na dwa tygodnie przed eventem.
Conor doznał złamania małego palca w stopie. Chandler wziął pod uwagę ten fakt i zasugerował, że taki uraz nie wymaga zbyt długiej rekonwalescencji. Michael Chandler zaznaczył, że gala Noche UFC, która odbędzie się 14 września to idealny termin na walkę z McGregorem.
– Gala w The Sphere byłaby świetna. To 10 tygodni od teraz. Nie jestem lekarzem, ale wiem, że mały palec raczej nie goi się zbyt długo. To by było coś wielkiego. Z tego, co słyszałem, ma to być jedyna taka gala w swoim rodzaju.
Michael Chandler uważa, że jeśli UFC zależy na tym by było to największe wydarzenie w historii organizacji, to jego pojedynek z Conorem McGregorem byłby idealną walką wieczoru.
– Dana ogłosił to jako największe wydarzenie w historii UFC, coś takiego może nigdy się nie powtórzyć, dlatego jeśli chcą wykręcić rekordowe liczby, moja walka z Conorem mogłaby pasować. Nie ja podejmuję decyzje, ale UFC wie, że zawsze ciężko pracuje i jestem gotów walczyć jutro, jeśli tego by chcieli.