Andrzej Grzebyk wypowiedział się przed galą KSW 100 w Gliwicach. Były pretendent do pasa uważa, że podczas tego wydarzenia zawodnicy będą musieli dać z siebie bardzo dużo.
Andrzej Grzebyk zmierzy się z Wiktorem Zalewskim na gali KSW 100 w Gliwicach. 16 listopada zawodnicy wejdą do okrągłej klatki KSW by stoczyć pojedynek w kategorii półśredniej. Dla Grzebyka to walka na utrzymanie pozycji w rankingu. Młody Zalewski notując wygraną może zanotować wielki awans i zakręcić się w gronie pretendentów do pasa.
Andrzej Grzebyk zaznaczył, że skupia się na walce z Wiktorem Zalewskim i nie wybiega w przyszłość. Były podwójny mistrz FEN zaznaczył, że w tak trudnym sporcie jak MMA nie ma taryfy ulgowej.
– Teraz wyzwaniem dla mnie jest Wiktor. Podchodzę do niego bardzo profesjonalnie, jak do każdego zawodnika. Tutaj nigdy nie ma taryfy ulgowej, tutaj nigdy nie ma drogi na skróty, zawsze droga jest wydłużona, kręta i bardzo wyboista, bardzo ciężka, ale ja też takim zawodnikiem jestem, że ciężko pracuję, a na co dzień tego nie pokazuję, chcę pokazywać to wszystko w klatce.
Andrzej Grzebyk zapowiedział, że podczas pojedynku z Wiktorem Zalewskim kibice nie powinni mrugać. Były pretendent do pasa mistrzowskiego KSW zaznaczył, że podczas historycznej gali trzeba dać z siebie dużo.
– Będzie fajny pojedynek stójkowy, bardzo dynamiczny. Lepiej nie mrugać oglądając go. Ważne jest, aby dawać pojedynki, na których kibice krzyczą z emocji. Dawajmy show, to jest XTB KSW 100, to nie jest zwykła gala. To jest historia, tutaj naprawdę trzeba dać z siebie bardzo dużo i ja będę na to gotowy. Wiktor jest młodym zawodnikiem i wchodzi w świat mocnego MMA. Fajnie, że będę mógł się z nim zmierzyć. Damy świetny pojedynek.