Alexander Volkov i Ciryl Gane staną w szranki na gali UFC planowanej na 26 czerwca. Zawodnicy kategorii ciężkiej powalczą o awans w rankingu, a ewentualna efektowna wygrana może nawet dać jednemu z nich przepustkę do walki o pas w kategorii ciężkiej.
Doświadczony Rosjanin wygrał trzy z czterech ostatnich walk w octagonie UFC. Francuz ma natomiast na swoim koncie pięć kolejnych zwycięstw najlepszej lidze MMA na świecie.
Choć różnica w doświadczeniu obu zawodników jest ogromna to nie tylko nie należy przekreślać szans „Bon Gamina”, lecz należy zwrócić uwagę na fakt, że Gane nie jest tak „porozbijanym” zawodnikiem i nigdy nie przegrał w MMA. Co za tym idzie Francuz nigdy nie padł na deski po ciosach rywali, a jak wiadomo każdy kolejny nokaut „po cichu” odkłada się na zdrowiu zawodnika.
Strategia obu fighterów na ten pojedynek wydaje się być prosta Rosjanin powinien skupić się na unikaniu wymian, sprowadzeniach i kontroli walki z góry w parterze. Francuz natomiast powinien utrzymywać walkę w stójce, bronić obaleń, lub ewentualnie przy słabości Rosjanina samemu zyskać sprowadzenie.