AFN VII: Strongman kontra reprezentant Polski w futbolu amerykańskim!

Armia Fight Night 7: Starcie gigantów w Lublinie! Strongman kontra reprezentant Polski w futbolu amerykańskim.

Karta walka Armia Fight Night zaczyna nabierać coraz bardziej wyrazistych kształtów! Już 5 października w Lublinie dojdzie do konfrontacji byłego strongmana Sławomira Rawińskiego (1-1, 1 KO) z debiutującym w klatce organizacji byłym reprezentantem Polski w futbolu amerykańskim oraz aktorem Dominikiem Dąbrowskim (0-0). Poprzednie edycje Armia Fight Night pokazały, że zawodnicy kategorii ciężkiej potrafią dawać emocje na najwyższym poziomie. Nie mogło zabraknąć pojedynku w tej dywizji także podczas siódmej wydarzenia. Do klatki organizacji AFN po raz drugi wejdzie były strongman Sławomir Rawiński. 36-letni zawodnik podczas piątej edycji wspólnie z Michałem Szczerbatym rozgrzali publiczność do czerwoności. Ostatecznie po pełnym dramaturgii i zwrotów akcji pojedynku to właśnie Rawiński okazał się zawodnikiem lepszym kończąc rywalizację w drugiej odsłonie. Dla Rawińskiego był to drugi pojedynek zawodowy, ale pierwsza wygrana walka. Napędzony zwycięstwem nie może doczekać się występu w Lublinie.Jego rywalem będzie debiutujący w MMA Dominik Dąbrowski, który przez wielu fanów może być kojarzony z występu w serialu telewizyjnym „Lombard. Życie pod zastaw” czy z udziału w produkcji filmowej Patryka Vegi „Plagi Breslau”. Dąbrowski jednak całe życie związany jest nie z aktorstwem, a przede wszystkim ze sportem.

-Przez kilkanaście lat pracowałem w policji. W jednostce często mieliśmy styczność ze sportami walki. Były zajęcia boksu, a ja dodatkowo starałem się poprawiać umiejętności prywatnie. Kilka lat temu poznałem Michała Turyńskiego i pod jego skrzydłami stoczyłem nawet walkę na zasadach K-1 podczas gali Battle Of Warriors w Krakowie -opowiada.Co ciekawe, do 2017 roku Dąbrowski czynnie trenował… futbol amerykański. Nowy nabytek organizacji AFN przez wiele lat i z powodzeniem radził sobie na krajowym podwórku oraz w zmaganiach ligowych w Niemczech czy Finlandii. Miał okazję rozegrać również kilka spotkań w reprezentacji Polski. Czy charakter i wytrwałość nabyte w starciach na futbolowej murawie mogą pomóc Dąbrowskiemu zaskoczyć kibiców Armia Fight Night?

-Chcę pokazać, że posiadam sportowe serce. Chcę pokazać prawdziwego siebie. Wynik tej walki nie jest najważniejszy, ale jeśli za coś się biorę, to próbuję na poważnie. Sławek jest faworytem -jest bardziej doświadczony i dłużej trenuje MMA. Ja jednak chcę pokazać serce do tego sportu -dodaje. Dąbrowski również osobiście utożsamia się z wojskowym charakterem wydarzenia Armia Fight Night.

-Tata służył w wojsku przez 40 lat. Skończył służbę jako Zastępca Dowódcy w Wyższej Szkole Oficerskiej we Wrocławiu. Sam chciałem iść do wojska, ale w tamtym czasie trwała akurat reforma na uczelni i nie były prowadzone nabory -zdradza. Czy walka kategorii ciężkiej może skraść show na gali Lublinie? Kilogramów i charakteru w klatce na pewno nie zabraknie!