0
2
1
Sebastian Skiermański nie myśli o pojedynku z Jokerem. Scarface w nowym wywiadzie skomentował słowa Jakuba Szmajdy i postawił organizacji GROMDA warunek.
Do tej pory w organizacji GROMDA nie mieliśmy sytuacji, w której dwóch zwaśnionych ze sobą zawodników wyjaśniałoby sprawę w ringu. Wydawało się, że taka sytuacja może mieć wkrótce miejsce po tym jak Joker stwierdził, że jeśli przyjdzie mu się bić ze Scarfacem to ten nie opuści ringu o własnych siłach.
W jednym z ostatnich wywiadów Jakub Szmajda wypowiedział się na temat potencjalnego starcia ze Scarfacem.
– Ja myślę, że osobą, która najbardziej nie chce tego pojedynku, jest on sam. On tak naprawdę… Co tu dużo mówić. Trzymaliśmy się całe życie, na treningi to ja go zabrałem. Kiedy on się uczył, to ja już byłem dobrym bokserem. Jeżeli miałaby być taka walka… na pewno bym nie odmówił.
Teraz Sebastian Skiermański odpowiedział na te słowa Jokera. Scarface nie jest zainteresowany pojedynkiem z Jokerem. Sebastian Skiermański stawia sprawę jasno i jego zdaniem żadnego konfliktu między zawodnikami nie ma.
– Konfliktu nie ma, nie rozmawiamy od dawna i tyle
Scarface przyznał, że zależy mu wyłącznie na rankingu i na tym by piąć się wyżej po serii czterech wygranych z rzędu.
– A co z rankingiem? Jeżeli ranking ma jakiekolwiek znacznie, no to… Seria czterech zwycięstw to powinienem patrzeć do przodu. W przypadku porażki wtedy walczę z kolejnym, żeby obronić miejsce, w którym jestem.
Skiermański zaskoczył mocno wypowiedzią, w której przekazał, że choć ma jeszcze dwie walki w kontrakcie z GROMDĄ to w tej chwili nie wie na czym stoi. Skiermański chce poznać konkretny plan organizacji na jego osobę.
– Jeżeli ranking nie ma znaczenia, to ja chcę spojrzeć na kasę. Ja też muszę żyć, muszę mieć na życie. Jeżeli rozwój zostanie zatrzymany, to chcę dużo większą kasę.Jeszcze mam dwie walki w kontrakcie. Chciałbym się dowiedzieć, co dalej ze mną. Jest dla mnie miejsce, czy nie ma. Chciałbym usłyszeć więcej konkretów.
2
1
