Mateusz Gamrot nie podpisał nowej umowy z KSW i zwakował oba pasy mistrzowskie

Mateusz Gamrot w rozmowie z Borysem Mańkowskim zdradził, że wielokrotnie spotykał się z właścicielami organizacji KSW jednak nie udało się wypracować umowy, która satysfakcjonowałaby obie strony. Tym samym popularny „Gamer” jest wolnym zawodnikiem jednak wcale nie spieszy mu się do powrotu do klatki, a wręcz przeciwnie przyznał, że jest zmęczony MMA i chciałby odrobinę odpocząć od startów i skupić się na rodzinie.

„Generalnie jestem zmęczony rywalizacją, ciągłym byciem na szczycie. Ludzie się pytają: kiedy przegrasz?, kiedy wygrasz?, jesteś mistrzem dwóch kategorii bić się z tym bić z tamtym, tego się boisz do tego nie wyjdziesz.”

„Spędzam mało czasu z Agatką i Anastazją i prawda jest taka, że zwakowałem dwa pasy KSW, mój kontrakt się skończył. Miałem wiele spotkań z właścicielami, nie mogliśmy się dogadać na pewnym etapie. Mój manager otwiera szkółkę dla młodzieży, chciałbym się zająć pomocą im i promocją tego. Może na studia, mam dwa lata skończonego ratownictwa medycznego, mojej mamie na tym zależy. Rozmawiałem z właścicielami KSW przychylili się do tego i w tym momencie chciałbym im podziękować za te sześć lat wspólnej kariery bo bardzo wiele im zawdzięczam. Jestem niepokonanym zawodnikiem, najlepszym w Europie, miałem dwa pasy, ale wydaje mi się, że w tym momencie czas powiedzieć sobie dość.”